Niedziela, 10 lutego 2013.

No i stało się... Już jutro do szkoły. To straszne, że ten czas tak szybko leci... W sumie to dobrze, bo okaże się, że za niedługo już wakacje <3 Już od wtorku czekają mnie sprawdziany, kartkówki itp. Nienawidzę tego, ale najbardziej boję się, bo już niedługo konkurs z polskiego, a mam wrażenie, że w ogóle nie jestem przygotowana. No cóż, będzie jak będzie ;) A może ktoś z Was dopiero zaczyna ferie? Jak ja Wam strasznie zazdroszczę... Mimo, że moje nie były jakieś ciekawe, chcę je jeszcze raz. Postanowiłam, że posty będę dodawała co tydzień. Myślę, że uda mi się to, bo chociaż w weekend będę miała czas, żeby zdobyć kompa i opisać cały swój tydzień. Trzymajcie za mnie kciuki, żeby mi się to udało :) A na koniec kilka słit foteczek z Sylwią z dzisiaj. Dobranoc <3