Witajcie Kochani!
Przepraszam za brak postu w tym tygodniu, ale niedawno wróciłam z Finlandii i przez tą temperaturę w Polsce nic mi się nie chce. Te upały sprawiają, że nawet nie chce mi się wyjść z domu. Cały czas tylko leżę w łóżku i narzekam jak to mi jest gorąco.
Dzisiejszy post będzie o podróżach samolotem. Niektórzy się ich panicznie boją, dla niektórych to już rutyna a dla innych to praca. Dla mnie podróże samolotem to już nic strasznego, bo niedawno odbyłam swój 14 lot! Pomimo burzy, ciemnego nieba i turbulencji było całkiem ok. Pierwszy raz widziałam z góry pioruny, podświetlone chmury. Wyglądało to naprawdę przepięknie. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia. Mam zdjęcia zachodu słońca, który też świetnie wyglądał.
Nie rozumiem strachu niektórych przed lotem samolotem. Mimo wszystko wydaje mi się, że to jeden z najbezpieczniejszych środków transportu. O katastrofach lotniczych nie słyszy się aż tak często jak o wypadkach samochodowych... Ja swój pierwszy lot samolotem miałam 8 lat temu, kiedy miałam 9 lat. Było to 13 lipca, a na dodatek siedziałam w 13 rzędzie. Myślałam, że to będzie pechowy lot, jednak wcale tak nie było. Spodobało mi się to. Samolotem zawsze leciałam z kimś z rodziny, z siostrą lub rodzicami, jednak w czasie tegorocznych ferii pierwszy raz sama gdzieś poleciałam. Pomimo opóźnienia, dałam radę. Stresowałam się, ale przeżyłam :) Mój pierwszy lot był do Finlandii. I tak licząc leciałam już do Finlandii, na Kretę, na Rodos i na Teneryfę. Mój najdłuższy lot trwał 6 godzin. Na koniec dodaję kilka zdjęć z lotniska i samolotu :)
A Ty, boisz się latać samolotem, czy lubisz ten środek transportu? :)
super blog!
OdpowiedzUsuńfollow?
http://fashionlikealife.blogspot.com/
śliczne zdjęcia i blog :) zapraszam!
OdpowiedzUsuńhttp://filmymarzen.blogspot.com/
Ja uwielbiam latać samolotem. Ma to w sobie jakąś magie (napisała ta, co może przez 3 godziny jechać nad morze z nosem przyklejonym do szyby xD). Leciałam 2 razy, w 2012 roku :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję
http://zyj-z-pomyslem.blogspot.com/
Ja niesety mam lęk wysokości ;/
OdpowiedzUsuńJejku, zazdroszczę że miałaś aż tyle okazji latania samolotem!
OdpowiedzUsuńJa leciałam niestety tylko raz i bardzo mi się spodobało, mam nadzieję, że już nie długo polecę następny :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :*
http://artistically-immediately.blogspot.com/
Osobiście uwielbiam latać samolotami, jest to, według mnie, wygodniejsze niż dłuuuga jazda samochodem:)
OdpowiedzUsuńZapraszam bypatricia143.blogspot.com ♥
chciałabym polecieć samolotem, zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Leciałam samolotem w tym roku i bardzo mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Nigdy nie leciałam samolotem :<
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!
Jeszcze nigdy nie leciałam samolotem, ale bardzo bym chciała ;3
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com/
oo, ktoś z okolic! ja również spod Opola :)
OdpowiedzUsuńniestety boję się latać samolotami, choć w życiu nie leciałam. panikuję na myśl, że jeśli spadnę, to po mnie. wypadki drogowe da się przeżyć, a przy katastrofie lotniczej nie ma się żadnych szans...
krysiastyle.blogspot.com- klik!
Nie leciałam jeszcze samolotem i mam wielką chęć by to zrobić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nitka Blog
Jejku zazdroszczę, że latałaś już tyle razy ;) Zawsze chciałam odbyć taką podróż :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, pozdrawiam! :D
http://gabissxv.blogspot.com/
Ja nie lubię latać samolotem :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
Uwielbiam latać samolotami :3 Przepiękne zdjęcia! Obserwuję! 87 obserwator :3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowy post, będzie mi bardzo miło jeśli mnie zaobserwujesz :)
Mój blog (klik!) ♥
wow 14 lot? super! Ja jeszcze nigdy nie leciałam samolotem :(
OdpowiedzUsuńnutellaax.blogspot.com [KLIK]
Ja jeszcze nigdy nie leciałam samolotem, a bardzo bym chciała ;c Może kiedyś się uda:**
OdpowiedzUsuńNowy post na zyciedlapasji.blogspot.com Będzie mi bardzo miło Cię gościć w mych skromnych progach ♥
Oo,choć trochę rozwiałaś moje wątpliwości :) Ja na przyszłe wakacje lecę do cioci do Chin. Będzie to lot trwający 24 h,z przesiadką w Amsterdamie a na dodatek lecę sama :o
OdpowiedzUsuńmelly-malwik.blogspot.com
UsuńŚliczny blog *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do nas
www.nowaksisters.blogspot.com <==KLIK